Pokazywanie postów oznaczonych etykietą amigurumi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą amigurumi. Pokaż wszystkie posty

18 lutego 2023

Walentynki i Dzień Kota

Z minimalnym opóźnieniem chcę pokazać kilka walentynkowych kotów, symbolicznie dokumentując podwójne święto. 😀


Kotki robione według wzoru Valentine’s Day Cat ze strony Amigurumi Today.

Włóczka: YarnArt Jeans i Jeans Splash

Szydełko: 2 mm

Oczka: 7 mm


Dla towarzystwa kotków z pozostałej włóczki powstały mini serduszka.


Ta kolorowa banda dołączyła do zeszłorocznego towarzystwa:



Słodziaki, prawda? Uwielbiam je robić. Za rok następne.

11 października 2017

Jak pies z kotem...

Panuje przekonanie, że przedstawiciele tych dwóch gatunków nie potrafią żyć obok siebie w zgodzie. Nie zgadza się to z moimi osobistymi doświadczeniami: mój mądry Czako bronił każdego kolejnego „naszego” kota przed wszelkim złem nadchodzącym spoza podwórka. Psy i koty dogadują się ze sobą w podobnym stopniu co ludzie, niektórzy lepiej, inni gorzej, chociaż są i tacy, którzy się nie znoszą. Na szczęście nie ma tego problemu wśród moich zwierzątek.






Przy robieniu psów i kotów korzystałam ze wzorów: Puppy LoveSouvenir cat.

16 sierpnia 2017

Smok nie taki mały jak się wydawało, pies Buffy i pancernik


Dawno nie pokazywałam, co robię w czasie wolnym od czytania książek. A zdarza mi się sięgać po druty czy szydełko, z potrzeby posiadania czegoś nowego, własnoręcznie wykonanego. Ostatnio na plan pierwszy wysunęły się nieduże zabawki, a moje serce skradło smocze dziecię.
Ten osesek wyszedł całkiem sporych rozmiarów, ale warto było. Słodka minka i uroczne oczyska sprawiają, że nie sposób przejść obok niego obojętnie. Oto on, BB Dragon:




Wzór można pobrać z raverly. Jest dokładnie i przejrzyście opisany, więc każdy zakochany w smokach może się z nim zmierzyć.

Do towarzystwa smoczkowi powstał wierny towarzysz — pies Buffy:



Wzór jest tutaj, łatwy do zrobienia i dobrze opisany. :)

A na koniec dołączył do nich sympatyczny pancernik:



Wzór do ściągnięcia stąd.

Prawda, że to urocza i niepowtarzalna gromadka? :)))


12 kwietnia 2015

Robale w kwietniu

W tym roku biorę udział w wyzwaniu 12 zabawek w 12 miesięcy. Czasem nawet udaje mi się zdążyć zrobić coś w przewidywanym czasie.
Kwietniowym motywem przewodnim są robale. Na razie powstała gąsienica, a do jej towarzystwa biedronka – obie własnego pomysłu. Tworzą się następne obiekty do zabawy.

 

W jednym z poprzednich miesięcy tematem było przebranie karnawałowe. Mój słonik przebrał się za kominiarza, dzięki czemu został symbolem podwójnego szczęścia. Słonik wg projektu z tej strony, z drobnymi modyfikacjami, przebranie to pomysł własny.


26 stycznia 2015

Myszy, sowy i bałwanki

Długo czekały na pokazanie, ale wreszcie się doczekały: myszka, bałwanek i grzybki (wzory z głowy, bez schematu). A ostatnio dołączyła do nich sowa, zrobiona według wzoru ze strony Craft Passion, przetłumaczonego przez Kasię. Wszystkie maskotki są malutkie, mogą służyć jako breloczki albo ozdoby choinkowe (tu zwłaszcza grzybki pasują).








4 października 2013

Piórnik

Moje dziecko urosło. Aguti wkroczyła w poważny wiek gimnazjalny. Nowa szkoła, nowe koleżanki i koledzy, koszmarnie drogie i ciężkie podręczniki, a w dodatku pojawiła się potrzeba sprawienia nowego piórnika. Ale żeby nie było tak prosto, ze sklepu, to Aguti wymyśliła sobie piórnik sama: narysowała, pomierzyła, wybrała kolory i złożyła zamówienie, oczywiście u mamy. Wzięłam się za robotę i wykonałam, z niedużym nawet poślizgiem, tydzień czy coś koło tego. Wyszedł oryginalny, jedyny w swoim rodzaju, taki, jakiego nie ma nikt inny (nawet podobnego nie widziałam, a trochę się naszukałyśmy jeszcze w początkowej fazie projektowania). I, o ile wiem, służy dobrze. :)

Tak wygląda z zewnątrz (usztywnione dno i pokrywa, suwak):

Tak w środku (wokół bocznych ścianek jest kilka kieszonek):

A tak w zbliżeniu motylek, który przysiadł na długopisach:

Jest jeszcze żółwik na wierzchu i jego rewersowy kolega, pełniący funkcję małej maskotki:

Wzór żółwika zaczerpnęłam z raverly.

6 lipca 2013

Bracia Głowacze

Zawitała do mnie Zielona Brygada braci Głowaczy z całkiem sympatyczną wizytą. Mam nadzieję, że nikt nie zlęknie się ich pozornie groźnego wyglądu. W gruncie rzeczy są sympatyczną kompanią i chętnie potowarzyszą wybranym ludkom. Mierzą do 5 cm wysokości, dzięki czemu ich obecność jest niekłopotliwa – zmieszczą się wszędzie. Tu razem:


I każdy osobno:




Prawda, że sympatyczni? :)

8 kwietnia 2013

Stworki-potworki

Małe, sympatyczne stworki z resztek włóczki powstają z natchnienia chwili, bez schematów i próbek. Ot, takie improwizacje. Nadają się do towarzyszenia nam przy kluczach czy plecakach. Ich pierwszy kolega służy już od jakiegoś czasu mojej Aguti, nie ma więc czasu na pozowanie do zdjęć. ;) 
Wszyscy razem:


Wodnik i siedmiorniczka:


Płaszczaki:


Niebiescy przyjaciele z piłką:


I jeszcze samotny wodnik w zmienionych kolorach: