Może torebki to za dużo powiedziane, raczej torebeczki. Dla małych elegantek. :)
Torebki to obiekty nieduże, dlatego można je wykonać z nieco większych resztek włóczki, a przy okazji poćwiczyć nowe techniki.
Najpierw była taka:
Na niej ćwiczyłam wzór pętelkowy (musiałam opanować trzymanie dodatkowego przedmiotu w trakcie pracy) i prosty ścieg tunezyjski doskonale nadający się na pasek. Wyszła bardzo ładna, więc powędrowała do znajomej miłośniczki różowego koloru. Mam nadzieję, że dobrze służy. :)
Potem była mała czarna robiona na zamówienie Aguti, do stroju galowego na zakończenie i rozpoczęcie roku szkolnego. Bardzo prosta i szybko powstająca, z zapięciem na suwak i haftkę i dzyndzlem dla ozdoby. Wykonana prostym wzorem tunezyjskim.
Mieści się w niej legitymacja szkolna, chusteczki, klucz od szafki – bardzo praktyczna torebka.
Ostatnio powstała trzecia torebeczka, tak zupełnie nieplanowo i mimochodem. Chciałam się nauczyć techniki broomstick, świetnie wyłożonej w tym tutorialu. Wzór okazał się również bardzo łatwy, wszak trzymanie dodatkowego elementu w łapkach miałam już opanowane. Wyszło takie ćwiczebne maleństwo:
Potem była mała czarna robiona na zamówienie Aguti, do stroju galowego na zakończenie i rozpoczęcie roku szkolnego. Bardzo prosta i szybko powstająca, z zapięciem na suwak i haftkę i dzyndzlem dla ozdoby. Wykonana prostym wzorem tunezyjskim.
Ostatnio powstała trzecia torebeczka, tak zupełnie nieplanowo i mimochodem. Chciałam się nauczyć techniki broomstick, świetnie wyłożonej w tym tutorialu. Wzór okazał się również bardzo łatwy, wszak trzymanie dodatkowego elementu w łapkach miałam już opanowane. Wyszło takie ćwiczebne maleństwo:
Jako twór mocno niedoskonały posłuży tylko do zabawy. Ale korzyść z niego jest taka, że broomstick mam opanowany i nauczyłam się robić sznureczek laleczką dziewiarską, na której zrobiłam pasek. Torebka ozdobiona jest kwiatkiem wykonanym sposobem podanym w tym poście.
W tej trzeciej sie zakochałam, ale śliczne wszystkie .
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza jest trzecia. Tylko kolor nie mój. :-)
OdpowiedzUsuń