Miała być kamizelka. Ale włóczka okazała się bardzo wydajna, więc wyszedł sweterek dla mamy. Wzór i fason według dyspozycji właścicielki. Bardzo prosty, łatwy i przyjemny w robocie.
Włóczka Alize Cotton Gold kolor oliwkowy (372), druty 4 mm, niecałe 400 g. Całość robiona tradycyjnie od dołu (ostatni raz decydowałam się na szycie boków), rękawy od góry z główką, naokoło, bezszwowo.
Wzór bardzo prosty, tu widać dokładniej:
Bardzo przyjemnie robi się z tej włóczki, jest mięciutka i wydajna. Cieszę się tym bardziej, że mam taką już zakupioną w kolorze lila, na sweterek dla siebie. :)
Prześliczny. Ciekawa jestem, jak zaprezentuje się "na ludziu"?:)
OdpowiedzUsuńNiestety zdjęć na ludziu nie zdążyłam zrobić i pewnie nieprędko trafi się okazja. :(
UsuńBardzo ładny!!!
OdpowiedzUsuńFajny wyszedł Ci ten sweterek :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńProsty, ale super się prezentuje.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci takich umiejętności. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek, a dzianie metodą bezszwową - obojętnie którą - jest po stokroć lepsze od zszywania:))
OdpowiedzUsuń