● szklanka cukru (lub nieco mniej, jeśli morele są dość słodkie)
● 2 jabłka (ok. 35-40 dag obranych owoców)
● sok z jednej cytryny
sposób przygotowania:
1. Morele zalać gorącą wodą w takiej ilości, żeby się w niej schowały. Odstawić do napęcznienia na 2-3 godziny.
2. Gotować morele w wodzie, w której się moczyły, aż zaczną się rozdzielać na połówki (można im trochę pomóc nożem). W razie potrzeby dolać nieco wody.
3. Wsypać cukier i gotować do chwili, gdy część będzie już rozciapana.
3. Wsypać cukier i gotować do chwili, gdy część będzie już rozciapana.
4. Obrane i pokrojone jabłka włożyć do moreli, wlać sok z cytryny, gotować owoce, często mieszając, do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Uwaga: dżem szybko gęstnieje i lubi się przypalać, trzeba go pilnować.
5. Gotowy dżem przełożyć do wyparzonych słoiczków, zakręcić i odstawić pod kocyk do wystudzenia. Można odwrócić do góry nogami, chociaż ja tego nie robię i nic mi się nie psuje.
Wychodzi ok. 700-800 ml dżemu.
Robienie dżemu jest niestety czasochłonne, ale zakochałam się w jego smaku. Mogę go jeść po prostu łyżeczką, mogę z chałką, nawet ze zwykłym chlebem, na herbatnikach, w bułeczkach drożdżowych – w każdej konfiguracji jest pyszny.
Super pomysł... ja mam nawet swoje przeciery jabłkowe w słoiczkach więc tylko dodam morele i ... mniam, mniam. A jeśli chodzi o to chowanie słoiczków pod kocyk, to ja ich nigdy nie odwracam do góry nogami i wszystko działa jak należy. Nie lubię i nie wyobrażam sobie po prostu uciapcianych wieczek :-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
To mamy tak samo z niechęcią do uciapcianych wieczek. :)
Usuńnigdy nigdzie nie przeczytałam, że można nie odwracać do góry dnem i przetwory będą "trzymały"
OdpowiedzUsuńhmm całe życie się czlowiek uczy :)
a powiedz proszę jak robisz i czym przyklejasz takie cudne etykiety?
Witaj, Anonimie!
UsuńJa też nie przeczytałam tego nigdzie, po prostu od początku robiłam po swojemu. Takie skrzywienie charakteru, że zawsze muszę poprawiać i ulepszać. ;)
Etykiety robię w corelu, mam przy tym niezłą zabawę. Najlepiej się trzymają przyklejone zwykłym klejem, ale tylko w sztyfcie, nie z tubki. I łatwo je potem zmyć.
Przepyszny dżem, nie ma nawet jak porównać do sklepowych. Wyszły mi 2 duże ok 800ml słoiki tak więc 2x wiecej niż podano w przepisie. Naprawdę polecam spróbować!
OdpowiedzUsuńJutro spróbuję. 🙂
OdpowiedzUsuń