Proste, łatwe, mocno orzechowe, słodkie ciasteczka. Szybko się je zagniata, raz dwa formuje i krótko piecze. A potem tylko jedzenie, od którego trudno się powstrzymać.
● 20 dag mąki
● 20 dag cukru pudru
● 20 dag mielonych orzechów (włoskie, laskowe)
● 10 dag masła
● 4 żółtka
● 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
● 2 łyżeczki cukru waniliowego
sposób przygotowania:
1. Wszystkie suche składniki mieszamy razem. Dokładamy żółtka i zimne masło. Wyrabiamy krótko na jednolitą masę. W razie potrzeby można schłodzić w lodówce.
2. Formować w dłoniach spłaszczone kuleczki, wyciskać paski widelcem. Albo zrobić dowolne wzorki, jeśli ktoś lubi się bawić.
3. Ułożone na papierze do pieczenia ciasteczka piec kilkanaście minut, do lekkiego zrumienienia, w 180 stopniach.
4. Po ostygnięciu przechowywać w puszce. Ale niedługo. ;)
Orzechowym ciasteczkom mówimy TAK :)
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się - ale ten straszny smok nad nimi :-)))
OdpowiedzUsuńOj tam, wystarczy rzucić mu kilka dla odwrócenia uwagi. :)
UsuńWłaśnie się nimi zajadam :D
OdpowiedzUsuńChyba dodałam trochę za dużo mąki, bo ciasto mi się trochę kruszyło, ale i tak są przepyszne! Dziękuję za przepis :)