Przyszedł czas na nową czapkę, bo stara się nieco sprała. Podobała mi się ślimakowa, więc taką właśnie sobie zrobiłam. Włóczka Nako Boutique, 100% wełny, 240 m/100 g, druty nr 3,5, wyszedł cały motek.
Niestety jednak w każdej czapce, nawet obiektywnie ładnej, wyglądam
nieciekawie, więc pozuje moja córka. Do czapki doczepiony jest, a
właściwie był, kwiatek. Już odpruty, bo z nim to już było maksymalne
przegięcie. Będzie użyty jako broszka albo element do czegoś, co może w
przyszłości zrobię. ;)
Wyszło mi sporo tych ślimakowych prążków, więc nie dało się ładnie ściągnąć u góry. Musiałam dorobić kilka rządków ściągaczem i wygląda co całkiem fajnie:
Sposób robienia ślimaków można znaleźć na wielu blogach, więc nie będę się powtarzać. Uściślę tylko, że wszędzie jest napisane, żeby robić 4 rzędy prawe i 4 lewe na zmianę, a ja powtarzałam 2 rzędy prawe, 1 lewy, a efekt jest jakby taki sam. Ot, ciekawostka. :)
Śliczna czapka, śliczna Aguti. Ściskam Was mocno. Mnie też jest ładnie tylko w jednej czapce: niemodnym już jeżu. Więc ją noszę i nie przejmuję się. Jola
OdpowiedzUsuńŚlimaczek super. Twarzowa czapka.
OdpowiedzUsuńPrzystojnemu to i w maminej czapce do twarzy.Obie piękne .
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ślimakowa czapka.
OdpowiedzUsuńMoże ta czapka będzie jako tako twarzowa dla mnie. Zawsze paskudnie wyglądam w czapkach, które są gładkie przy twarzy. Ta ma wywijany ściągacz może się skuszę :)
Nutinko, z nieba chyba mi spadłaś z ta czapka. Czapka jest bardzo ładna i jak widać na załączonym obrazku bardzo twarzowa. Osobiście najchętniej chodzę z gołą głową Mam robić dla wnuczki.
OdpowiedzUsuńMasz może jakis schemat do tej czapusi?? Przepraszam, że tak obcesowo, ale bardzo sie ucieszyłam jak ja zobaczyłam. Mam nadzieje, że prosta w robieniu?
Bardzo prosze o odpowiedź. Joana
Możesz korzystać z tego bloga: http://wiola212.blogspot.com/2011/11/czapka-slimak-matematycznie.html albo z tego: http://dziunia1.blogspot.com/2011/10/dynia-i-czapka-slimak.html. Ja sobie połączyłam oba sposoby.
UsuńJa też wolę z gołą głową, ale zatoki się buntują, więc im ulegam. Aby do wiosny. ;)
Serdecznie dziekuje za podpowiedź. To miło z Twojej strony.
UsuńNaturalnie skorzystam. Bardzo sie cieszę.
Jeszcze raz dziekuję. Życze wszystkiego dobrego - Joana
Byłabym zapomniała: Korzystam rez z Twoich podpowiedzi książkowych.
OdpowiedzUsuńI wykorzystałam przepis na zapiekankę ziemniaczaną.
Miło zaglądać na Twojego bloga. Powodzenia. - Joana