24 sierpnia 2012

Bawełniany szal

Lekki, przewiewny, delikatny szal z bawełny. Popełniłam go z rozdzielonej na pół nitki zielonej Virginii. Wyszedł niecały jeden motek, a szal ma wymiary 43 x 185 cm. Wzór jest bardzo prosty, jednorodny, bez borderów, bo szal miał być codziennym otulaczem na letnie wieczory, kiedy za ciepło jest na sweter, a jednak przydałoby się coś zarzucić na ramiona. Skończony już w maju, dopiero teraz doczekał się blokowania i sesji na modelce, ale nie żałuję, bo tegoroczne lato nie wymagało ode mnie chodzenia w szalu.



Robiło się przyjemnie, bawełna jest miękka i miła w dotyku. Najgorszą częścią roboty było rozdzielanie nitki – nigdy więcej. Jakby mnie coś podkusiło znowu do dzielenia to poproszę o przypomnienie, może być dosadne. ;)

12 komentarzy:

  1. No co tu dużo mówić, jest piękny, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny :-)
    Piękny w cudnym kolorze :-) A rozdwajania włóczki nie zazdroszczę... Najważniejsze, że wysiłek wart był zachodu :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestsuper! Z pewnością przyda się jeszcze nieraz tego lata.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj wiem coś o rozdzieleniu nitki :)) Ale warto było :)) Super :))

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny szal i do tego w ślicznym kolorze. Myślę, że z kid mohairu nie będzie miał tego efektu

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzielenia włóczki nie zazdroszczę ale efekt końcowy super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny! Bardzo podoba mi się wzór :) a rozdzielenia Virginii nie zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. podoba mi się wzór, piękny szal:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szal wygląda na delikatny i milutki:) i ma fajny kolorek:) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz dotyczący posta.
Proszę o nieskładanie mi życzeń świątecznych, bo świąt nie obchodzę, a inne uwagi najlepiej kierować na podanego maila, pocztę sprawdzam każdego dnia. Dziękuję! :)