23 kwietnia 2012

Biżuteryjne drobiazgi

Jakoś tak mnie naszło na wykorzystanie włóczkowych resztek w postaci biżuterii. Nigdy tego nie robiłam, więc te pierwsze próby są dość skromne. Ale nie wykluczam kontynuacji.

Coś na szyję, ogólnie i w szczególe, wykonane szydełkiem i przy pomocy laleczki dziewiarskiej:


I drugi, podobny model, w towarzystwie bransoletki, wykonany z myślą o mojej kochanej Asi:

Do przechowywania tych drobiazgów zrobiłam kolejne pudełeczko z „łełlonika”:


Mam nadzieję, że drobiazgi będą cieszyć oczy, nawet jeśli okażą się nietrafione kolorystycznie. ;)

5 komentarzy:

  1. Pudełeczko jest prześliczne!!!Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem dumną posiadaczką tegoż pudełeczka i tejże biżuterii. Prezenty cieszą oczy i na duszy od razu weselej.:)
    Jeszcze raz bardzo dziękuję. :)
    JoAJoA

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, najpierw rzuca się w oczy pudełko, może dlatego, że wieksze i kolorowe. Jest bardzo ładne. Podoba mi się ten zestaw kolorów.. Ozdoby na szyję też przyciagają uwagę. Z pewnością będą noszone.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne drobiazgi, a najważniejsze że niepowtarzalne;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli zostawisz komentarz dotyczący posta.
Proszę o nieskładanie mi życzeń świątecznych, bo świąt nie obchodzę, a inne uwagi najlepiej kierować na podanego maila, pocztę sprawdzam każdego dnia. Dziękuję! :)