Delikatny, aksamitny ryż otoczony zmiksowaną dynią, podkreślony aromatem delikatnych ziół, lekko podostrzony przyprawami. Podczas konsumpcji powoduje okrzyk: „Mamuś, to dobre jest”. ;)
składniki na dwa średnio głodne osobniki:
● średnia cebula
● szklanka ryżu dobrego do risotto, np. arborio
● ok. 1-1,5 szklanki wody lub bulionu, jeśli mamy
● półtorej szklanki zmiksowej dyni
● masło klarowane do smażenia
● przyprawy i zioła wg upodobania (czubryca, rozmaryn, mięta, pieprz ziołowy, pieprz czarny, sól)
● kilka łyżek startego żółtego sera
sposób przygotowania:
1. Na maśle przesmażyć pokrojoną cebulę, dodać ryż, smażyć chwilę do zeszklenia. Zalać gorącą dynią i częścią wody, doprawić pieprzem, solą, czubrycą. I mieszać. Koniecznie, bo lubi się przypalać.
2. Gdy płyn się wchłonie, sprawdzić, czy ryż jest miękki, w razie potrzeby dolać wody. I mieszać.
3. Pod koniec gotowania dosmaczyć szczyptą rozmarynu i mięty – nie za dużo, żeby nie przedobrzyć.
4. Wymieszać z serem, podawać na miseczkach. Dobrze smakuje z czerwonym winem (moje ulubione to Sutter Home).
Smacznego!
Przepis, na którym się wzorowałam, pochodzi od Grzegorza. Kiedyś robiłam według jego przepisu, z czasem jednak niektóre składniki wyewoluowały w inne i powstało coś równie dobrego, a nieco innego. Zachęcam do wypróbowania obu wersji. :)
Brzmi smakowicie ;)
OdpowiedzUsuń